sobota, 1 sierpnia 2020

Sałatka z ciecierzycy i fety

 Szczerze powiedziawszy to nie mam pojęcia, czy skomponowałam ją sama, czy też wzięłam skądś przepis. Obstawiam to pierwsze, a jak nie to totalnie nie pamiętam źródła.

 

Składniki:

  • z 3 garście ciecierzycy (zawsze gotuję więcej i dodaję na oko)
  • 1 opakowanie fety
  • ugotowana na sypko quina biała (myślę, tak ze 100 g suchej) 
  • sporo pokrojonego szczypiorku (mniej niż duży letni pęczek, ale więcej niż zimowy)
  • kilka pomidorów (dodać bezpośrednio przed spożyciem, tylko do zaplanowanej do zjedzenia porcji)
  • opcjonalnie jakieś zielone liście: szpinak, roszponka, natka rzotkiewki


Przygotowanie:

Fetę pokroić w kostkę. W misce wymieszać fetę, ciecierzycę, ugotowaną quinę i szczypiorek (+ ew. inne liście). Przechowywać w lodówce pod szczelnym przykryciem do kilku dni. Bezpośrednio przed podaniem wkroić do podawanej porcji pomidora (ja dodaję obranego ze skórki) i wymieszać. Całość totalnie nie fotogeniczna, ale dobra.


Brak komentarzy: